Targi BOOT Dusseldorf 2019

250 tys. zwiedzających w 9 dni, 1,8 tys. wystawców z 65 krajów i do tego kilka światowych premier naprawdę ciekawych jachtów żaglowych. Za nami największe targi wodniackie na świecie – targi Boot Dusseldorf 2019. Ale nic straconego –  już za kilka tygodni największe targi wodne w Polsce – Targi Wiatr i Woda w Warszawie.

Targi Boot Dusseldorf w tym roku obchodziły swoje 50. urodziny i jak zwykle, przytłoczyły gości liczbą atrakcji. Najmłodsi mogli spróbować swoich sił na optymistkach (w jednej z hal był zbiornik ze sztucznym wiatrem).

Czarteruj jacht w zaufanej firmie!
NAUTIGO działa na rynku 12 lat. Opinie w Google 4,9/5

(foto: Messe Düsseldorf/ctillmann)

Można też było nurkować, czy wsiąść i przepłynąć… się kajakiem. A nawet surfować na sztucznych falach. To jest naprawdę duuuuża impreza. Nie ma sensu tutaj opisywać wszystkiego, poniżej znajdziecie nieco zdjęć.

Boot Dusseldorf 2019 – premiery jachtów

Nam do gustu przypadła bardzo klasyczna sylwetka jachtu Eagle 37 z holenderskiej stoczni Leonardo – Yachts. To jednostka zbudowana tak by bez problemu mogła ją obsługiwać jedna osoba – przeznaczona raczej nie do długich rejsów, a jednodniowych wypadów. Powiedzmy sobie wprost to jacht luksusowy, żagiel można podnosić przy pomocy elektrycznego kabestanu. Jednostka mocno drewniana – dużo w niej mahoniu. Nie to że warto by taką mieć – no chyba, że się przeprowadzimy do Holandii :). Ale ładna jest bardzo.
W kategorii jachty mniej do oglądania, a bardziej do żeglowania światową premierą podczas imprezy Boot Dusseldorf 19 miała też jednostka Beneteau Oceanis 30.1. Choć ma niecałe 10 metrów to można się ją porwać na prawdziwe żeglarskie przygody. Dwie zamykane kabiny, maksymalnie sześć osób – wielkość roztropna. Oczywiście w Niemczech pokazano też mnóstwo jachtów wręcz gigantycznych jak na mazurskie warunki, mających po 50 i więcej stóp. Ale jak wiadomo, małe jest piękne :).

(foto: Messe Düsseldorf/ctillmann)

(foto: Messe Düsseldorf/ctillmann)

(foto: Messe Düsseldorf/ctillmann)

Boot Dusseldorf 2019 – jachty wielokadłubowe

I pod tym kątem ciekawie prezentuje się np. Trimaran Astus 20.5. Jest to jednostka, która w sumie waży niecałe 400 kg. Tak więc jak coś nam nie podpasuje, to można ją zapakować na przyczepę i bez problemu przewieźć na inny akwen. Fajnie wygląda też oferta nadmuchiwanych katamaranów Minicat – Gruppy. Długość pływaków to trzy metry. Ale nawet po złożeniu są one na stałe ze sobą połączone. Producent deklaruje, że czas przygotowania do pływania to zaledwie dziesięć minut. Dla tych co polują na silniejsze wiatry i chcą “polatać” w trapezie to całkiem rozsądna propozycja.
Z takich nietypowych rozwiązań, nam spodobały się również nadmuchiwane SUPy, czyli Stand Up Paddle. W uproszczeniu jest to duża deska, podobna jak szkoleniowa do windsurfingu, ale porusza się na niej stojąc i wiosłując długim wiosłem. To jest na swój sposób majestatyczne :).

Targi Wiatr i Woda Warszawa

Choć fajnie się ogląda relacje z targów w Dusseldorfie, to niech nikt nam nie zarzuca, że „cudze chwalimy, a swego nie znamy”. 28 lutego w warszawskim centrum Expo XXI przy ul. Prądzyńskiego 12 rusza 31. edycja imprezy Targi Wiatr i Woda w Warszawie.  Impreza potrwa do 3 marca. Jak zapowiadają organizatorzy, wystawców będzie ponad 400. Pokazanych zostanie ponad 100 jachtów. Jak niesie wieść kuluarowa, powinniśmy zobaczyć premierę nowego jachtu Antila, który zapewne wypełni lukę pomiędzy jachtami Antila 27 i Antila 33. Być może nie będzie to jedyny producent jachtów żaglowych, który nas zaskoczy.
Oczywiście także w Warszawie nie zabraknie atrakcji dla amatorów kajakarstwa czy nurkowania. Choć tych hal będzie nieco mniej niż na Boot Dusseldorf. Za to w Warszawie będzie można spotkać polskich olimpijczyków i podróżników. To w naszej ocenie, często jeden z ciekawszych punktów imprezy. Tak więc rezerwujcie czas – Targi Wiatr i Woda w Warszawie już na przełomie lutego i marca. Relację zdjęciową wrzucimy na stronę w pierwszych dniach marca. Tak opisywaliśmy Targi Wiatr i Woda 2018.