Mazury 2024. Pożegnanie i podsumowanie sezonu

Za nami właśnie ostatni weekend roku, gdy żagli na Mazurach było jeszcze sporo. Teraz wodniaków będzie już znacznie mniej, ale… tym bardziej warto żeglować. Gdzie można zakończyć sezon? Mazury 2024 pożegnanie sezonu

Sezon żeglarski 2024 na Mazurach właśnie dobiega końca. Jeśli chcesz go zakończyć rejsem, to jeszcze nie ma problemu – część jachtów floty NAUTIGO wciąż jest na wodzie 😊.

Żeglarki mają lepiej!

Z okazji Dnia Kobiet w tym tygodniu wszystkie żeglarki zyskują i mogą liczyć na 8 proc. zniżki przy rezerwacji tygodniowych czarterów na Mazurach!
Bądź jak Marie Curie - Skłodowska i nie bój się przełamywać żadnych barier, także tych żeglarskich.

Skontaktuj się z nami »

Czarteruj jacht w zaufanej firmie!
NAUTIGO działa na rynku 12 lat. Opinie w Google 4,9/5

Promocja First Minute.
Czarter Jachtów żaglowych i motorowych
RABAT 10% od cen w cenniku 2024 !


Tylko do 31 stycznia 2024!
Dowiedz się więcej »

Mazury 2024 pożegnanie sezonu

Tradycyjnie będzie co najmniej kilka imprez kończących sezon. Np. od 18 do 20 października będzie można zawitać na koncerty do Wilkas do Tawerny Rozbitek. Ale w pierwszych weekendach października generalnie w portach zazwyczaj jeszcze można kogoś spotkać, a i restauracje w takich miejscach jak Mikołajki czy Giżycko zazwyczaj działają jeszcze bez problemu.


O tej porze roku żeglowanie ma naprawdę swój urok – ludzi jest znacznie mniej, za to w lasach wreszcie jest szansa na grzyby. Choć trzeba pamiętać, że noce potrafią już być chłodne – teraz na pewno warto mieć na jachcie ogrzewanie – nieważne czy to będzie malutka Antila 24.4 czy wielgaśna Antila 33. Ale z drugiej strony – jak jesteś sam na biwaku, to całonocne ognisko ma jeszcze większy urok 😊.

Groźne wichury na Mazurach

Ten sezon na Mazurach okazał się zaskakująco groźny. Np. 28 lipca 2024 przeszedł gwałtowny szkwał, który zatopił co najmniej dwa jachty – niestety, były także ofiary śmiertelne. W sumie wywróconych łódek było co najmniej 5, a kilkanaście zostało zepchniętych głęboko w trzciny albo na mieliznę.  Z tarapatów wodniaków wyciągało Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratownicze – MOPR. Warto jednak pamiętać, że ostrzeżenia o nadchodzącej wichurze zostały wydane jeszcze poprzedniego dnia, a maszty ostrzegawcze na Mazurach nadawały świetlne sygnały, które są jasnym komunikatem, że warunki są bądź będą trudne. Do tej sytuacji można się było przygotować i po prostu zostać w porcie czy na brzegu. 10 dni wcześniej także doszło do wichury, która połamała w regionie tysiące drzew i tę sytuację opisywaliśmy tutaj. Mazury 2024 pożegnanie sezony

Nietypowe wypadki

W tym sezonie cierpiały jachty, lasy, ale przede wszystkim ludzie. Jak podaje Rzeczpospolita, tylko do początku sierpnia na Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich utonęło aż 25 osób, z czego 17 to byli turyści. Niestety, bardzo często w takich przypadkach przyczyną wypadku jest nadużywanie alkoholu. Sezon 2024 był tak nietypowy, że na jednym z jachtów doszło do… wybuchu – najpewniej zawiniła instalacja gazowa, ale na szczęście starszemu żeglarzowi nic się nie stało. Znacznie mniej szczęścia mieli żeglarze w Niedźwiedzim Rogu, którzy zginęli w wyniku zahaczenia masztem o linię energetyczną.
Nietypowym jak na Mazury wydarzeniem było również historii wodniaków z Czech, którzy housebootem przygrzmocili w kamienie tak, że jacht zatonął. Z tym że to było na Śniardwach, a kamienie były oznaczone znakami kardynalnymi. Najwyraźniej w tym wypadku sternik ich nie znał.

Bądź bezpieczny na Mazurach – wykorzystaj technologię

Z tych nietypowych historii warto wyciągnąć wnioski. Po pierwsze, z alkoholem nigdy nie warto przesadzać, a na wodzie to już szczególnie. Po drugie, dziś do poprawy bezpieczeństwa na jachcie można wykorzystać technologię – są darmowe appki, które doskonale prognozują pogodę czy też pomogą Ci ominąć kamienie i inne mielizny. O tym więcej napiszę wkrótce. Po trzecie – nic nigdy nie zastąpi zdrowego rozsądku. I na lądzie i na wodzie 😊.Antila 27 Mazury

Jeden Komentarz do artykułu “Mazury 2024. Pożegnanie i podsumowanie sezonu

  • 14 października, 2024 at 3:01 am
    Permalink

    Cóż…jachty coraz większe ale to nie oznacza że bezpieczniejsze. Trzeba też patrzeć w górę (niższe maszty przechodzą pod przeszkodami, ale wysokie już nie) i obserwować nieboskłon, bo on daje oznaki nadciągającej nawały.

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *