Gwałtowne burze, połamane drzewa i niepokojące straty na jachtach. Ruciane-Nida zaatakował żywioł

Kilkadziesiąt tysięcy połamanych drzew. Do tego co najmniej kilkaset po prostu wyrwanych z korzeniami. No i kilka tysięcy ludzi przez kilkanaście godzin bez prądu. Tak było na lądzie. Na wodzie bez dużych szkód. Także flota NAUTIGO poniosła tylko drobne straty. Ale wiatr był niesamowity. Zaatakowały burze Ruciane Nida. Na szczęście na takie okoliczności zazwyczaj można się przygotować

Na szczęście gwałtowny wiatr przyszedł dopiero późnym wieczorem. To była środa 16 lipca. Niektórzy mówili nawet o białym szkwale. – Staliśmy wtedy na Bełdanach, przez 10 min dosłownie nie było widać drugiego brzegu – opowiada mi z kolei Michał, jeden z naszych znajomych żeglarzy. – Byliśmy dobrze zacumowani, więc nic nam się nie stało, ale bujało grubo – opisuje.

Żeglarki mają lepiej!

Z okazji Dnia Kobiet w tym tygodniu wszystkie żeglarki zyskują i mogą liczyć na 8 proc. zniżki przy rezerwacji tygodniowych czarterów na Mazurach!
Bądź jak Marie Curie - Skłodowska i nie bój się przełamywać żadnych barier, także tych żeglarskich.

Skontaktuj się z nami »

Czarteruj jacht w zaufanej firmie!
NAUTIGO działa na rynku 12 lat. Opinie w Google 4,9/5

Promocja First Minute.
Czarter Jachtów żaglowych i motorowych
RABAT 10% od cen w cenniku 2024 !


Tylko do 31 stycznia 2024!
Dowiedz się więcej »

Wszyscy klienci Nautigo wyszli z tego bez szwanku. Oderwanego ucha od tentu, czy dwóch połamanych sztorcklap nie można zakwalifikować jako poważne straty :). Burze Ruciane Nida okazały się dla nas tym razem niegroźne. Choć niestety wyszło na jaw, że przy takim zerwaniu chmury dwa forluki na jednej z naszych Antil zaczęły puszczać wodę. No cóż, uszczelki do wymiany. – Czegoś takiego jeszcze nie widziałem – opowiada nam klient, który akurat stał w Mikołajkach.

Burze Ruciane Nida. Straty na lądzie

Na lądzie, szczególnie w lasach straty były bardzo dotkliwe. Szczególnie w okolicach Jeziora Nidzkiego w Krzyżach czy Karwicy. Tak to wygląda na zdjęciach.

 

Z kolei tak w swoim poście na FB sytuację podsumowało nasi lokalni leśnicy, czyli Nadleśnictwo Maskulińskie.

Fatalnie były też dalej na zachód, na południe od Olsztyna. Tam straty są tak dotkliwe, że trzy nadleśnictwa: Mendryny, Graszk i Gaj do końca lipca zamknęły lasy. Wszystko po to by je uprzątnąć, tak by uszkodzone drzewa nie stanowiły zagrożenia dla grzybiarzy, rowerzystów czy spacerowiczów.

Burza na jachcie

Jak można się zabezpieczyć przed takimi sytuacjami będąc na jachcie?
Jeśli jesteś w porcie, to po prostu trzeba się… dobrze zacumować. Lepiej mieć dwie cumy za dużo, niż jedną za mało. I pamiętaj by nie stawiać wszystkiego na jedną knagę. Dywersyfikacja jest dobra :). Nawet jeśli jest to tak niewielki jacht jak np. Antila 24.4 , lepiej dmuchać na zimne.
Z kolei jeśli jesteś na wodzie, rada jest bardzo prosta – szybko spływaj do brzegu. Fakty są takie, że poza Śniardwami na Szlaku Wielkich Jezior naprawdę mało jest miejsc na jeziorach, z których w 10 min nie spłyniesz do brzegu. Jak widzisz, że idzie zło pogodowe, to po prostu odpalasz silnik i pędzisz do najbliższego brzegu. Żagle możesz już zrzucać płynąc na silniku – w takich sytuacjach etykieta żeglarska schodzi na drugi plan. Bezpieczeństwo ponad wszystko!

Narzędzia do przewidzenia (nie)pogody

Jeśli nie jesteś najlepszym z meteorologów, to są narzędzia, które cię przed niepogodą ostrzegą.
Po pierwsze, na Mazurach od 2011 r. jest prawie 20 masztów ostrzegawczych, które sygnalizują nadchodzącą niepogodę. Jeśli błyskają, to czas kończyć żeglowanie.
Po drugie, człowiek wymyślił smartfona, a później apki. Dlatego polecam ci do ściągnięcia apkę Pogoda&Radar. W tej aplikacji można nie tylko sprawdzić krótkookresową prognozę pogody, ale i z dość dużą precyzją zobaczyć animację w jaki sposób będą rozwijały się chmury. Oraz to jak będą przebiegały burze. Co prawda nie zobaczymy precyzyjnie określonej siły wiatru, ale sam fakt przechodzącej burzy powinien być dla żeglarza czerwoną lampką ostrzegawczą. Ona mruga i mówi: „płyń do brzegu”.

W momencie jak to piszę, na Mazurach piękna, bezchmurna pogoda, nic tylko rozwinąć żagle.

Na tym natomiast zrzucie ekranu można zobaczyć jak aplikacja przedstawia burze. Super jest to, że korzystając z animacji można z dokładnością do 5-10 minut przewidzieć kiedy burza dojdzie do nas.

W apce niestety są reklamy, ale i tak polecam ją z czystym sumieniem. Po pierwsze nie Nautigo nie pobiera żadnej prowizji :). Po drugie, jakoś za te dostarczane informacje użytkownik musi zapłacić, w tym wypadku po prostu płacimy w taki sposób, że oglądamy reklamy. W moim przekonaniu, akurat w tym wypadku warto.

2 komentarze/y do artykułu “Gwałtowne burze, połamane drzewa i niepokojące straty na jachtach. Ruciane-Nida zaatakował żywioł

  • 21 lipca, 2024 at 1:26 pm
    Permalink

    Wróciłem wczoraj z Mazur. Jako ostatni (prawdopodobnie) spływałem z Dargina chroniąc się przed burzą do Sztynortu. Po dobrym zacumowaniu przy bezpiecznej kei mogłem ze spokojem podziwiać potęgę majestatu burzy. Sztynort daje poczucie bezpieczeństwa. To dzisiaj najlepszy port na Mazurach.
    Pozdrawiam NAUTIGO!!!
    Bardzo dobrze utrzymane Jachty i obsługa bosmana.
    Irek Bisikiewicz

    Reply
  • 21 lipca, 2024 at 3:22 pm
    Permalink

    Co do masztów ostrzegawczych. W lipcu sporo na wodzie. Mazury Północne. Kilka dni maszty błyskały 40/sek. Trwały te błyski po kilka godzin. Przy takim sposobie powiadamiania dewaluuje to cały system. Ludzie po prostu się przyzwyczają.

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *