Dziki Włóczęga

Wykonawca: Mechanicy Shanty
słowa: Henryk („Szkot”) Czekała
muzyka: tradycyjna

1. Byłem dzikim włóczęgą przez tak wiele dni, ver.1
Przepuściłem pieniądze na dziwki i gin. D G
Dzisiaj wracam do domu, pełny złota mam trzos, D A D
I zapomnieć chcę wreszcie, jak podły był los. D G
D A D
Ref.: Już nie wrócę na morze
Nigdy więcej, o nie! A
Wreszcie koniec włóczęgi, D G
Na pewno to wiem! D G
D A D
2. I poszedłem do baru, gdzie bywałem nie raz,
Powiedziałem barmance, że forsy mi brak.
Poprosiłem o kredyt, powiedziała: „Idź precz!
Mogę mieć tu stu takich na skinienie co dzień.”

3. Gdy błysnąłem dziesiątką, to skoczyła jak kot
I butelkę najlepszą przysunęła pod nos.
Powiedziała zalotnie: „Co chcesz, mogę Ci dać.”
Ja jej na to: „Ty flądro, spadaj, znam inny bar.”

4. Gdy stanąłem przed domem, przez otwarte drzwi
Zobaczyłem rodziców – czy przebaczą mi?
Matka pierwsza spostrzegła, jak w sieni wciąż tkwię,
Zobaczyłem ich radość i przyrzekłem, że:

ref… x3

Pobierz cały śpiewnik szanty
Inne szanty masowego rażenia:
Emeryt
Emma (Julianna)
Fiddler’s Green
Gdzie Ta Keja
Green Horn