Guzianka za darmo w 2020

Do 30 września 2020 r. śluzowanie przez śluzy Guzianka za darmo! Biorąc pod uwagę, że w tym sezonie działać będą dwie śluzy, dojdzie  do małej rewolucji

Czarteruj jacht w zaufanej firmie!
NAUTIGO działa na rynku 12 lat. Opinie w Google 4,9/5

Na początku nie mogliśmy uwierzyć. Guzianka za darmo?! To znaczy, trochę wierzyliśmy, a trochę nie. Jak w Świętego Mikołaja. No ale od kilku dni jest to wiadomość oficjalnie potwierdzona.

Śluza Guzianka za darmo

Na stronach Wód Polskich, można przeczytać następujący komunikat. „Do 30 września 2020 r. dla wszystkich użytkowników śródlądowych dróg wodnych obowiązuje zwolnienie z należności za korzystanie ze śluz i odcinków śródlądowych dróg wodnych stanowiących własność Skarbu Państwa.” Oczywiście dla żeglarzy te opłaty za śluzowanie były raczej symboliczne, ale taka wiadomość zawsze cieszy. Lepiej mieć na utopioną szekle, niż nie mieć.
Oprócz Guzianki na Mazurach darmowa przeprawa będzie też na śluzie Karwik.
To efekty jednej z ustaw tzw. Tarczy, dokładnie ustawy z dnia 14 maja 2020 r. o zmianie niektórych ustaw w zakresie działań osłonowych w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2.

Guzianka II otwarcie

Jak już wcześniej pisaliśmy, od końca czerwca będą działać dwie śluzy Guzianka. Ta dobrze nam znana (i oczywiście uwielbiana :)) Guzianka I będzie obsługiwać statki. Ta nowa, położona o kilkadziesiąt metrów od starej będzie przeznaczona dla ruchu żeglarzy i jachtów motorowych. – Dla nas to doskonała wiadomość, bo na pewno ruch będzie się odbywał bardziej płynnie. I znikną zatory przy śluzie, które w sezonie czasem tworzyły się w weekendy – mówi Michał Matla, główny bosman i szkutnik NAUTIGO.
Nowa śluza różni się nieco od starej. Jej ściany są pionowe, a nie w kształcie litery V. Co oznacza, że nie ma w niej też drewnianych „szyn” na ukośnych ścianach. Śluzowanie powinno być nieco łatwiejsze.

Pisa nieżeglowna

Niestety, mamy też gorsze informacje. Z powodu niskiego stanu wody, Wody Polskie poinformowały również, że na Pisie „nie ma możliwości zapewnienia odpowiednich głębokości tranzytowych”. W praktyce oznacza to, że ci którzy planują przepłynięcie np. z Zalewu Zegrzyńskiego na Mazury mogą zwyczajnie nie dać rady. Od Narwi do jeziora Roś są takie miejsca, gdzie naprawdę jest bardzo, bardzo płytko. My się jedynie cieszymy z tego, że choć poziom wody w jeziorach jest raczej niski, to na żeglugę po jeziorach to specjalnie nie wpływa. Choć oczywiście są miejsca, gdzie mielizna stanie się bardziej odczuwalna (np. na jeziorze Nidzkim). Ale to specjalnie nie utrudnia żeglowania. Jachty dadzą radę wszędzie! Przeżyliśmy koronawirusa, przeżyjemy i suszę :). Jak wiadomo, navigare neccese est…