Zocha
Wykonawca: Spinakery
słowa: Lucjusz Michał Kowalczyk
muzyka: Lucjusz Michał Kowalczyk
1. Posłała mnie Zocha po zakupy w porcie, D A D
Było to w Giżycku, a może w Sztynorcie. G D A
Dała mi pół stówy i na fanty torbę, D A D
„Wracaj przed południem, bo Ci skuję mordę!” G D A D
Ref.: „Kup pół chleba i pół masła, i pół główki kapusty, D G A D
Zapamiętaj, aby serek także był półtłusty.” D e A D
Ja to wszystko proszę państwa połowicznie załatwiłem, D G A D
O kapuście zapomniałem i pół litra zakupiłem. D e A D
2. Posłała mnie Zocha po zakupy w porcie,
Było to w Giżycku, a może w Sztynorcie.
Pod Pułtuskiem Narew płynie od północy,
Puste półki ujrzały me piękne oczy.
3. Posłała mnie Zocha po zakupy w porcie,
Było to w Giżycku, a może w Sztynorcie.
Siedzę na półdupku, a tu wpół do trzeciej,
Pół głowy mi myśli, słońce pięknie świeci.
4. Posłała mnie Zocha po zakupy w porcie,
Było to w Giżycku, a może w Sztynorcie.
Wracając spotkałem kumpli, gdzieś w pół drogi,
Walniemy po grzdylu, bo nas bolą nogi.
5. Posłała mnie Zocha po zakupy w porcie,
Było to w Giżycku, a może w Sztynorcie.
Rozpoznałem Zochę o północy mgliście,
Gada coś półgębkiem o bezludnej wyspie.
ref…
Pobierz cały śpiewnik szanty
Inne szanty masowego rażenia:
Żeglarz
Żegluj, Żegluj
A Few Days
A My Hej! A My Ho!
A My Hej! A My Ho!