Mamerki – tę nazwę słyszał chyba każdy kto kiedykolwiek pływał po szlaku Wielkich Jezior Mazurskich. Jak nietrudno się domyślić, miejscowość znajduje się nad jeziorem Mamry, w jego północno zachodnim krańcu. Jest to mała leśna osada położona nad Kanałem Mazurskim, w odległości około 8 km od Węgorzewa i 22 km od Giżycka. Wizualnie nie ma tam nic atrakcyjnego. Od strony jeziora widoczna jest zwykła, mała i skromna przystań jakich wiele na Mazurach. Ale jeśli wziąć pod uwagę historię okolicy, okazuje się ona niesamowitą atrakcją nie tylko dla żeglarzy. Czytaj dalej
Jezioro Dobskie, czyli o tym że Yzegupsa mieszkał w Gilmie
Na Mazurach wciąż jeszcze króluje zima. Choć śniegu nie ma to jeziora wciąż są zamarznięte, a lód dopiero zaczyna schodzić. Dla spragnionych atrakcji sportowych na powietrzu mamy dwa rozwiązania. Albo jedźcie na narty :) albo by narobić sobie „smaka” na żeglowanie poczytajcie o tym jak można pływać po przypominającym pod pewnymi względami nasze Nidzkie akwenie jezioro Dobskie. Czytaj dalej
Jachtem z Mazur do Warszawy – cz. 2
Rzeka Narew to zupełnie inna bajka niż Pisa. Narew jest dużo szersza i znacznie mniej kręta. Dzięki temu można nieco podkręcić silnik i płynąć szybciej. Niby powinno być łatwiej, ale nic z tego.
Czytaj dalej
Jachtem z Mazur do Warszawy – cz. 1
Pisa i Narew to trochę już zapomniana droga wodna łącząca Mazury z Zalewem Zegrzyńskim (czyli praktycznie z Warszawą). Jeszcze 20-30 lat temu ta trasa była często wykorzystywana do pływania rekreacyjnego i jako opcja na tanie przetransportowanie jachtu ze stolicy na Mazury. Dziś to przygoda dla tych, którzy chcą spróbować czegoś innego niż tradycyjne pływanie jeziorowe.
Czytaj dalej
Przed rejsem łódkę odśnieżyć musieli
Odśnieżyć samochód przed wyjazdem do pracy? Zrozumiałe. Odśnieżyć jacht przed rozpoczęciem rejsu? Nieco zaskakujące…
Jest taka scena w filmie „Nic śmiesznego”. Poirytowany Cezary Pazura, dzwoniąc z budki telefonicznej dowiaduje się właśnie, że z kolegą z którym rozmawia, filmu nie zrobi. Tu pada kultowa kwestia „Obiecywaliśmy sobie ten film. Ja tu na deszczu, wilki jakieś. A…”. My sobie obiecywaliśmy rejs w późnym listopadzie. I o dziwo, wyszedł nam. Śmiałków było pięciu, łajba jedna, a ilość dobrej energii niepoliczalna.
Czytaj dalej
Nowe radary na drogach na Mazury. Spis
Dojechać na Mazury i nie zapłacić mandatu to prawie tak trudne jak wywalenie łajby w czasie bezwietrznej pogody. Ale uwierzcie, i jedno i drugie jest do zrobienia. Oto spis miejsc, gdzie stoją żółte skrzynki, a krzakach lubią się czaić policjanci.
Czytaj dalej
Najlepszy miód na Warmii i Mazurach
Część z Was pewnie go próbowało. Inni o nim tylko marzyli. Pyszny miód z Mazur, który produkuje nasz bosman na Szlaku Wielkich Jezior krążą już legendy :)
Słyszeliście o tym, że w sezonie letnim zwykła pszczoła robotnica żyje tylko kilka tygodni? Albo o tym, że przed zimą trutnie są wyrzucane przez pszczoły z ula, bo i tak do niczego się nie przydadzą? Wiecie o tym, że miód obniża poziom alkoholu we krwi? Nie? Czytaj dalej
Targi Wiatr i Woda 2014
Prezentacje nowych jachtów, ponad 40 tys. zwiedzających i Stadion Narodowy w pełnej krasie. Za nami 26. Targi Wiatr i Woda. Czytaj dalej
Najbardziej spektakularne wydarzenia żeglarskie 2014
Bez Tall Ship Races w Szczecinie, ale za to z wielkim zlotem żaglowców w Gdyni i regatami dookoła globu Volvo Ocean Race. Miłośnicy emocji na wodzie już teraz mogą zacierać ręce
Dokładnie w połowie sierpnia rozpocznie się Operacja Żagle Gdyni. Przez kilka dni do portowego miasta zawitać ma ok. 20 z największych żaglowców naszego globu. Impreza przygotowywana jest na 40-lecie pierwszego tego typu zlotu w Gdyni. Największa atrakcja szykuje się na 18 sierpnia, kiedy to odbędzie się wielka parada. Operacja Żagle Gdyni może być pocieszeniem dla fanów wielkich żaglowców ponieważ w tym roku Tall Ship Races ominą Szczecin. Trasa wiedzie przez Morze Północne, ale polska Pogoria także weźmie udział w tym wydarzeniu. W Szczecinie finał imprezy odbędzie się ponownie w 2017 r. Czytaj dalej
Sasanką do Szwecji
O tym jak się cumuje na skałach, przysposabia Sasankę do rejsu morskiego oraz płynie z prędkością pięciu węzłów praktycznie bez żagla opowiada znakomity żeglarz i jednocześnie szkutnik, który zbudował nasze jachty Antila 27, Michał Kozłowski Czytaj dalej