ARC 2018 – Regaty przez Atlantyk, na których każdy jest mile widziany

Blisko 1600 żeglarzy na ponad 260 jachtach. W tym sześć jednostek z Polski.  Właśnie wystartowały jedne z ciekawszych regat na świecie. Co najfajniejsze, każdy może wziąć w nich udział!

Ruciane-Nida, Polska, 24 listopada 2018. Jest szaro. Jest buro. Sezon żeglarski na Mazurach już dawno za nami. Nie muszę nawet zerkać za okno, by być tego pewnym. Szybki rzut oka na prognozę pogody w Atenach, Barcelonie i Splicie mówi mi, że Morze Śródziemne też już nie nadaje się do rekreacyjnego żeglowania.  Okazuje się jednak, że są tacy, którzy nie zostają obojętni wobec zimowych i jesiennych chłodów. Tradycyjnie, żeglarze z Europy uciekają przed tym co właśnie widzimy za oknem, na Karaiby. Tydzień temu, w Las Palmas de Gran Canaria dane mi było obserwować ten coroczny exodus.   Czytaj dalej

Targi Wiatr i Woda w Katowicach – premiera nowej łodzi S-Plastic SRB 60

O swojej nowej łodzi, zmianach w budowie jachtów, o tym dlaczego katamarany mają różową przyszłość, a żeglarstwo stanie się jeszcze większą niszą opowiada Agata Kowalska – Strycharz, projektantka jachtów.

Targi Wiatr i Woda w Katowicach  – to tutaj zadebiutowała łódź twojej konstrukcji S-Plastic SRB 60. Jakie jest jej główne przeznaczenie?
To jest łódka dla służb, taka łódź robocza. Z tego typu łodzi korzystają ratownicy, policjanci, żołnierze czy nurkowie, może też służyć np. do obsługi platform wiertniczych. Wygląda trochę jak klasyczny RIB. Ale różni się tym, że nie ma miękkich pontonów dmuchanych. Jest cała zrobiona z jednego materiału: polietylenu wysokiej gęstości czyli HDPE. Czytaj dalej

Mazury bliżej Warszawy? Na razie tylko samochodem

Choć politycy zapowiadają „przywrócenie połączenia wodnego Warszawy z Wielkimi Jeziorami Mazurskimi” to wydaje się, że jest to projekt równie (nie)realny jak popularna kilka lat temu „Pętla Mazurska”. Za to w październiku powinny być otwarte kolejne odcinki drogi S8, co podróż autem z Warszawy na Mazury skróci

Jeśli chodzi o drogę wodną, wiele się nie zmieniło. Na razie jest udrożnienie śluzy na warszawskim Żeraniu i kanału, który łączy Wisłę z Zalewem Zegrzyńskim. Ale wkrótce ma być więcej. – Poprawimy warunki nawigacyjne, aczkolwiek nadal jesteśmy uzależnieni od poziomu wody, ponieważ w Warszawie, szczególnie w ostatnich latach są niskie stany i to uniemożliwia żeglugę jednostek – mówił kilka tygodni temu Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. – W dalszej kolejności pracujemy nad odbudową szlaku do jezior mazurskich. Pracujemy w tej chwili w porcie w Ostrołęce i pogłębiamy go. W dalszej kolejności będziemy pracowali na Narwi, umacniając brzegi, pogłębiając koryto rzeki – dodał. Czytaj dalej

Żeglarze w Giżycku znów staną w korkach

Mimo wcześniejszych zapowiedzi, przebudowywany Kanał Niegociński (tzw. stary kanał w Giżycku) także w tym sezonie żeglarskim pozostanie zamknięty. Planowany teraz termin otwarcia to 15 października. Na szczęście na śluzie Guzianka w Rucianej – Nidzie ruch odbywa się bezproblemowo

Miało być pięknie, a wyszło jak zwykle. Rozpoczęta jesienią 2016 r. przebudowa Kanału Niegocińskiego miała się zakończyć jeszcze przed wakacjami 2018 r. Niestety, w trakcie pogłębiania i umacniania brzegów kanału doszło do sytuacji w Polsce dosyć częstej. Wykonawca trafił na obiekty, których albo nie ma w dokumentacji w ogóle, albo są błędnie opisane. Przy dwóch mostach: drogowym i kolejowym są bliżej niezbadane elementy betonowe. Tak naprawdę nikt nie wie czy można je usunąć bez naruszania całej konstrukcji. Czytaj dalej

Targi Wiatr i Woda 2018. Relacja.

W tym roku na Targach Wiatr i Woda atrakcji było co niemiara. Ale chyba bardziej właściwa nazwa to „Adrenalina i Woda”. Wiatru i żeglarstwa jako takiego było tym razem na wystawie w Warszawie stosunkowo niewiele. Co nie zmienia faktu, że było na co popatrzeć.

Na stołeczną imprezę, wciąż chyba największą w Polsce, wysłannik ekipy Mazurskich Jachtów NAUTIGO jak zwykle ruszył z animuszem. W końcu choć na jeziorach lód jeszcze trzyma w najlepsze, wreszcie można poczuć bliskość nadchodzących, wczesnowiosennych rejsów. Publiczność nie zawiodła i przybyła dosyć licznie (nawet w powietrzu było czuć wiosnę, no a w niedzielę zamknięte były supermarkety). Zaskakiwać może to, że na Targach Wiatr i Woda stosunkowo mało było… jachtów żaglowych.
Czytaj dalej

Największe targi wodne w Europie – BOOT Dusseldorf 2018

Premiery jachtów, nowe trendy i prawie 1,9 tys. wystawców z 65 krajów. Targi BOOT Dusseldorf 2018 pokazują, że mimo tysięcy lat historii w żeglarstwie wciąż można wprowadzać innowacje

Trendy w nowoczesnych jachtach są od kilku lat podobne. Jak podkreślają organizatorzy BOOT Dusseldorf 2018, na współczesnych jachtach coraz bardziej widoczne jest rozdzielenie miejsc „pracy” na jachcie od tych przeznaczonych do relaksu i wypoczynku. W innym miejscu pokładu mamy się opalać czy nawet grillować (są jachty z grillami), a gdzie indziej ciągnąć liny i pracować przy kabestanie. Praktycznie wszystkie liny są obecnie na jachtach sprowadzane do kokpitów, tak by liczba członków załogi do obsługi jachtów był możliwie najmniejsza. To z jednej strony ma umożliwiać żeglowanie np. w dwie osoby, z drugiej nawet jeśli ekipa jest duża, a doświadczonych członków załogi mało, pozwala to na spokojną obsługę jachtu. Czytaj dalej

Żeglowanie z dziećmi na Mazurach

Męski, późnojesienny rejs z ośmiolatkiem po Wielkich Jeziorach Mazurskich? Da się. Byle nie zabrakło strzał do łuku i gier planszowych. Oto relacja oczami ośmiolatka i jego taty – to podpowiedź na co zwrócić uwagę żeglując z dziećmi.
Relacjonują Filip (lat 8) i tata Filipa – Tomasz (37).

Żeglowanie z dziećmi – dzień pierwszy

Tomek
Sama jazda samochodem może być niezłą przygodą. Wypłynąć mieliśmy w piątek rano, ale rejs wołał nas już od poniedziałku i kiedy nastał czwartek po pracy/szkole nie wytrzymaliśmy, albo może jak się okazało, nie wytrzymałem :) . Zapakowaliśmy samochód i wyruszyliśmy koło godz. 17. Było już ciemno i podróż różniła się bardzo od tych, jakie zwykle wykonywaliśmy by dotrzeć na wiosenne i letnie rejsy. Fajnie było jechać razem przez ciemną Warmię, a potem Mazury. Postój na stacji benzynowej i takie tam. Rozmowy o „męskich sprawach”. Był to jednak nasz pierwszy męski rejs… i to jeszcze naprawdę późną jesienią, bo w grudniu. W rozmowy wkradł się niewielki niepokój.
Czytaj dalej

Jachty Motorowe ceny. Od czego zależy koszt czarteru?

Wielkość i wyposażenie, rok budowy, termin wypożyczania i port macierzysty – to najbardziej istotne czynniki kształtujące ceny. Jachty motorowe nie różnią się pod tym względem od żaglowych.

Wybierasz się na Mazury i masz na celowniku jachty motorowe? Ceny wahają się od stu złotych z hakiem do ponad tysiąca złotych za dobę czarteru. Nawet mając stosunkowo duży budżet, warto wiedzieć jakie czynniki kształtują cenę kabinowych jachtów motorowych.

Jachty motorowe wyposażenie

Pierwszy z nich to oczywiście wielkość oraz wyposażenie. Kabinowe jachty motorowe na Mazurach mogą mieć sześć czy siedem metrów długości (np. Laguna 700 czy Janmor 700), mogą też być prawie dwa razy większe jak np. luksusowy jacht kabinowy Futura 36. Naturalnym będzie, że mniejsze jachty będą tańsze – do ich budowy potrzeba mniej materiału i pracy by je wykończyć. Co również ważne, znacznie tańszy jest zaburtowy silnik o mocy np. 15 koni mechanicznych niż wbudowane giganty Diesla. Różnicę robi też to, czy ster strumieniowy jest tylko na dziobie czy również na rufie. Czarter jachtów na Mazurach nie jest niczym wyjątkowym – także tu działają prawa ekonomii. Im  więcej armator wyłoży na jednostkę, tym droższa będzie cena za dobę czarteru. To dotyczy także ogrzewania, lodówki, lodówek i wszelkich innych gadżetów typu echosonda, itd. Luksusy kosztują :). Oczywiście nowe jachty motorowe będą nieco droższe niż te np. ośmioletnie. Ale w tym wypadku różnica cen nie jest duża, o ile armator dba o jachty. Np. zadbany jacht Janmor 700 mający cztery lata będzie zapewne kosztował podobnie co nowy Janmor 700. Czytaj dalej